
ASUS odpowiada na plotki o zwrocie 800W ROG Matrix GeForce RTX 5090
Plotki rozeszły się szybko – internet zajął się doniesieniami o rzekomym zwrocie kart ASUS ROG Matrix GeForce RTX 5090 z powodu rzekomego 800W zapotrzebowania. W sieci zrobiło się głośno, komentarze fruwały, a gracze zaczęli pytać: czy to realne, czy tylko kolejny nagłówek pod emocje? Spokojnie – sprawdziliśmy sprawę i przygotowaliśmy krótkie wyjaśnienie.
Co się stało?
W kilku serwisach pojawiły się informacje o tym, że wersja ROG Matrix z domniemanym poborem mocy 800 W miała zostać wycofana – podobno z powodów technicznych i bezpieczeństwa. Informacja szybko rozprzestrzeniła się w społecznościach – co ciekawe, wiele wpisów opierało się na pojedynczych, niezweryfikowanych źródłach. Efekt? Panika u części potencjalnych klientów i lawina pytań na forach.
Co mówi ASUS?
ASUS oficjalnie odciął się od plotek – firma podkreśliła, że nie ogłaszała żadnej masowej akcji zwrotów dotyczącej modelu Matrix o takich parametrach. Przedstawiciele przypomnieli, że procesy serwisowe i recall-y odbywają się zgodnie z procedurami producenta – komunikaty trafiają do użytkowników poprzez oficjalne kanały. W skrócie: brak oficjalnego potwierdzenia – brak masowego zwrotu.
Dlaczego pojawiły się takie plotki?
Powody są proste – wysokie TDP i ekstremalne konfiguracje to żyzny grunt dla sensacji. Karta o bardzo dużym zapotrzebowaniu na moc rodzi pytania o kompatybilność z zasilaczami, chłodzenie i bezpieczeństwo – więc jeden nieścisły raport wystarczy, by wzbudzić emocje. Warto wspomnieć, że producenci często testują prototypy o różnych parametrach – nie każda wersja trafia na rynek.
Co to oznacza dla graczy i entuzjastów?
Na dziś – niewiele. Jeśli myślisz o zakupie karty topowej klasy, rób to rozważnie – sprawdź specyfikacje, wymagania zasilania i zalecenia producenta. Upewnij się, że twój system – zasilacz, obudowa, chłodzenie – jest przygotowany na kartę o dużym poborze mocy. Jeśli coś będzie nie tak, ASUS – jak każdy poważny producent – ma kanały wsparcia i politykę serwisową.
Na co zwracać uwagę
Przy zakupie topowych GPU – krótkie checklisty pomagają:
- sprawdź wymagania zasilania – ile rzeczywiście potrzebuje karta;
- uwzględnij chłodzenie – wersje factory-OC mogą wymagać lepszego przepływu powietrza;
- czytaj oficjalne komunikaty producenta – tylko one są wiarygodne;
- dbaj o aktualizacje BIOS/firmware – czasem poprawki rozwiązują drobne problemy.
Plotki będą się pojawiać zawsze – zamiast panikować, lepiej poczekać na potwierdzone informacje. ASUS zdementował masowy recall w tej sprawie – więc na dziś warto traktować doniesienia jako niepotwierdzone. Jeśli sytuacja się zmieni, producent najpewniej opublikuje jasny komunikat – i wtedy dopiero warto robić ruchy zakupowe.