Czy PlayStation 5 Pro jest jeszcze coś warte pod koniec 2025 roku?

Czy PlayStation 5 Pro jest jeszcze coś warte pod koniec 2025 roku?

27 października 2025

Rok po premierze PlayStation 5 Pro można śmiało powiedzieć, że sytuacja na rynku konsol znacząco się zmieniła. Ceny sprzętu poszybowały w górę, pojawiły się nowe konkurencyjne rozwiązania – od przenośnych PC po Nintendo Switch 2 – a gracze zaczęli poważniej analizować, czy warto inwestować w wersje „Pro”.

Cena, która zamiast spadać – rośnie

Największym zaskoczeniem jest fakt, że PS5 Pro nie potaniało. Wręcz przeciwnie – z początkowych około 2999 zł cena wzrosła do 3299 zł, a w niektórych sklepach przekracza nawet 3399 zł w zależności od wersji i dostępności. To sporo jak za konsolę, która nie reprezentuje nowej generacji sprzętu, lecz stanowi raczej jej mocniejsze, ale wciąż bardzo podobne wcielenie.

Wzrost ceny można częściowo tłumaczyć trudną sytuacją na rynku komponentów, droższymi materiałami oraz wysokimi kosztami logistyki. Dodatkowo, Sony od dawna utrzymuje politykę ograniczania rabatów na nowe modele konsol, co skutkuje brakiem atrakcyjnych promocji nawet podczas dużych wyprzedaży jak Black Friday. W efekcie PS5 Pro pozostaje produktem premium, dostępnym głównie dla graczy, którzy są gotowi dopłacić za nieco lepsze osiągi i nowoczesne technologie.

Dla tych, którzy kupili PS5 Pro zaraz po premierze, można mówić o trafionej inwestycji – dziś zapłaciliby więcej. Ale dla nowych klientów wybór nie jest już tak oczywisty, zwłaszcza że podstawowe PS5 często pojawia się w zestawach z grami w znacznie niższej cenie.

Lepsza grafika, większa płynność – ale nie zawsze

Sony obiecywało wyraźny skok jakościowy w grach, zwłaszcza tych ekskluzywnych. Faktycznie, tytuły takie jak Death Stranding 2 czy Ghost of Yōtei pokazują możliwości konsoli. Efekty wizualne, głębia detali i stabilniejsze 60 klatek na sekundę sprawiają, że rozgrywka na PS5 Pro wygląda i działa znakomicie – zwłaszcza na telewizorach 4K 120 Hz. W niektórych scenach można wręcz dostrzec różnice w teksturach, zasięgu rysowania oraz jakości oświetlenia, co przekłada się na bardziej filmowe wrażenia i większe zanurzenie w świecie gry. Dzięki ulepszonemu chłodzeniu konsola działa też ciszej, co poprawia komfort grania w dłuższych sesjach.

Problem w tym, że nie wszystkie gry wykorzystują potencjał konsoli. Wielu wydawców trzecich nie zdecydowało się przygotować dedykowanych trybów dla PS5 Pro, co skutkuje brakiem realnych różnic względem standardowego PS5. W niektórych przypadkach optymalizacja jest wręcz słabsza, a niektóre tytuły, jak Metal Gear Solid Delta czy Borderlands 4, borykają się z nierówną wydajnością. Deweloperzy tłumaczą to wciąż zbyt małą bazą użytkowników PS5 Pro, przez co nie wszystkie produkcje otrzymują pełne wsparcie dla tej wersji sprzętu.

Technologia PSSR – krok w stronę przyszłości

PlayStation Spectral Super Resolution (PSSR), czyli autorskie skalowanie obrazu od Sony, to jedno z najciekawszych rozwiązań konsoli. Działa podobnie jak DLSS od NVIDII – wykorzystuje sztuczną inteligencję, by podnieść jakość obrazu bez obciążania sprzętu. PSSR analizuje każdą klatkę w czasie rzeczywistym, rekonstruując brakujące szczegóły obrazu i poprawiając jego ostrość. W grach, które w pełni wykorzystują tę technologię, różnice są widoczne w czystości krawędzi, lepszym kontraście i większej płynności animacji, szczególnie w dynamicznych scenach akcji. W praktyce, różnice względem natywnego 4K są minimalne i większość graczy ich nie zauważy, jednak technologia ta otwiera drogę do płynniejszego działania gier przy zachowaniu wysokiej jakości wizualnej. Niestety, nadal niewiele produkcji korzysta z tej technologii, głównie z powodu ograniczonego wsparcia narzędziowego i konieczności dostosowania silników graficznych przez deweloperów.

Ekskluzywy pokazują moc PS5 Pro

Tylko kilka gier naprawdę błyszczy na PS5 Pro – głównie wspomniane Death Stranding 2 i Ghost of Yōtei. To właśnie w takich tytułach widać, jak duży potencjał drzemie w ulepszonej wersji konsoli. Wysoka rozdzielczość, lepsze oświetlenie i płynność animacji sprawiają, że doświadczenie jest wyjątkowe. Dodatkowo, w grach opracowanych z myślą o PS5 Pro pojawia się więcej efektów cząsteczkowych, dokładniejsze cienie i realistyczniejsze odwzorowanie powierzchni – od metalicznych refleksów po miękkie tekstury tkanin. Widać też, że Sony dąży do tego, by każdy kolejny ekskluzywny tytuł wykorzystywał w pełni potencjał konsoli – zarówno pod względem wizualnym, jak i wydajnościowym. Nie bez znaczenia jest również lepsze chłodzenie oraz cichsza praca urządzenia, co szczególnie doceniają gracze spędzający długie godziny przed ekranem. Wszystko to sprawia, że PS5 Pro potrafi zaoferować wrażenia bliższe temu, co znamy z komputerów klasy premium.

Nadchodzące hity: Wolverine i GTA 6

Rok 2026 zapowiada się jako czas, w którym PS5 Pro może wreszcie w pełni rozwinąć skrzydła. Marvel’s Wolverine od Insomniac Games i Grand Theft Auto VI od Rockstar to tytuły, które mają szansę zdefiniować standardy jakości na tej konsoli. W przypadku GTA 6, brak wersji PC w dniu premiery sprawi, że PS5 Pro stanie się najlepszym sposobem na doświadczenie tego tytułu. Oba tytuły mają szansę pokazać pełną moc konsoli, z wykorzystaniem ray tracingu, dynamicznego oświetlenia i płynności w 120 klatkach na sekundę. W przypadku Wolverine’a zapowiadane są szczegółowe modele postaci i realistyczne animacje walki, które w pełni skorzystają z technologii SSD i możliwości GPU PS5 Pro. GTA 6 natomiast ma być pokazem siły sprzętu – ogromna mapa, realistyczna fizyka pojazdów i większa liczba postaci na ekranie mają stworzyć doświadczenie, którego nie oferuje żaden inny system konsolowy. Jeżeli zapowiedzi twórców się sprawdzą, 2026 rok może stać się punktem zwrotnym dla tej konsoli i momentem, w którym jej zakup zacznie mieć pełne uzasadnienie.

Czy warto kupić PS5 Pro w 2025 roku?

Odpowiedź zależy od tego, kim jesteś jako gracz. Jeśli masz już PS5 i grasz okazjonalnie, różnica nie będzie dla ciebie znacząca – większość gier działa na obu wersjach niemal identycznie, a dodatkowa moc PS5 Pro często nie jest w pełni wykorzystywana. Jeśli jednak jesteś zapalonym fanem ekskluzywnych tytułów Sony, grasz na telewizorze 4K i chcesz cieszyć się najlepszą możliwą jakością obrazu, krótszymi czasami ładowania i stabilniejszymi klatkami – PS5 Pro ma sens. To sprzęt dla tych, którzy traktują granie jako pasję, a nie tylko rozrywkę od czasu do czasu.

Z drugiej strony, jeśli wolisz poczekać, PlayStation 6 jest już na horyzoncie, a jego premiera może zmienić wszystko. Według spekulacji Sony planuje większy przeskok technologiczny, obejmujący nową architekturę procesora i jeszcze bardziej zaawansowany system AI skalowania obrazu. Dlatego wielu graczy decyduje się dziś na cierpliwość, obserwując, jak rynek i ceny ukształtują się w ciągu najbliższego roku.

Brakuje zestawu dla Ciebie?

Nie znalazłeś idealnej maszyny? Spokojnie, nie jestem wróżką, ale jeśli napiszesz, to wyczaruję dla Ciebie zestaw, który spełni Twoje oczekiwania!