Niedobór pamięci RAM może rzucić kolejny cień na branżę tech. NVIDIA podobno zastanawia się nad wstrzymaniem dostaw chipów GDDR dla swoich partnerów, co wynika z narastających napięć na rynku pamięci.

Zmiana strategii dostaw

Dotychczas amerykański gigant dostarczał zestawy GPU wraz z odpowiednią pamięcią bezpośrednio do partnerów AIC, co ułatwiało przede wszystkim mniejszym producentom zdobycie kluczowych podzespołów. Według serwisu Golden Pig Upgrade, NVIDIA postanowiła jednak zmienić podejście – chce oszczędzać własne zapasy pamięci, by zapewnić dostępność przyszłych modeli kart graficznych.

Konsekwencje dla partnerów i rynku

Zmiana ta oznacza, że partnerzy AIC będą musieli sami negocjować zakup pamięci GDDR bezpośrednio u dostawców DRAM. Mniejsze firmy mogą przez to zostać pominięte i mieć problem z zaopatrzeniem się w potrzebne komponenty, co może zagrozić ich działalności.

Co dalej?

Na razie są to jedynie plotki, które warto traktować z pewną dozą rezerwy. Jednak sytuacja na rynku pamięci jest napięta i takie decyzje, jeśli potwierdzone, mogą znacząco wpłynąć na dostępność kart graficznych i kondycję mniejszych producentów.